Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pandora
Wierszołap
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bunkier Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 13:01, 22 Wrz 2012 Temat postu: Szepty w ciemności |
|
|
Nowe i długie. xd Mówicie, co myślicie. C:
Szepty w ciemności
Wczorajszej nocy leżałam samotnie
W zimnym łóżku,
Nikt nawet nie zajrzał do mnie.
Było cicho, księżyc milczał uparcie,
Miałam ochotę krzyczeć
Chciałam w nim znaleźć oparcie.
Nikt cię nie kocha, złośliwie szeptały zjawy,
Odganiałam je
Nie chciałam potwierdzać mej obawy.
Lecz coś w tym było…
Co? Tego nie wiem.
Dlaczego? Cóż, wtedy poznałam ciebie.
Piękna i smutna, usiadłaś obok.
Bałam się odezwać,
Choć wyglądałaś znajomo.
Nic nie powiedziałaś, tylko bawiłaś się kością
Szepnęłam cicho:
To ciebie zwą samotnością.
Twój słaby uśmiech był balsamem na rany,
Zadane przez ludzi
Chcących bogactwa i sławy.
Zapałałam do ciebie ogromną miłością
Byłaś zawsze przy mnie
I nigdy z obojętnością.
Chwyciłam twoją dłoń ze współczuciem w duszy,
Nie chciałam nawet myśleć
Ile cierpiałaś katuszy.
Nikt cię nie kochał, taki smutny fakt,
Byłaś cały czas sama
Przez miliony lat.
Nie mogłaś pomyśleć, że ta, oto tu
Dziewczyna z lokami
Nie chce tej nocy zaznać snu.
Kto by pomyślał: zakochać się w samotności
Jednak tak właśnie jest,
Choć to miłość bez przyszłości.
Ja kiedyś umrę, ona pozostanie
Razem z nią wspomnienie
I Erato, słodkie kochanie.
Moja przyjaciółka, wierna do końca
Siedzi teraz ze mną
Aż do zachodu słońca.
Gdy dzień uśnie, powraca samotność,
Rozmawiamy do rana
Póki nie zniknie jej wolność.
O poranku do życia się budzę,
Porzucam marzenia,
W świetle szarością je brudzę.
Słowo pociechy dla Pana i smutnej Pani,
Samotność mi powiedziała:
„Zostaniecie pokochani.”
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Balladyna
Strażnik pióra
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane / Astromnilie Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 13:17, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dobre to okreslenie : Miszczu.
I jeszcze rymowane!
Bez zastanowienia wskakuje to u mnie na wyzszy poziom.
"Nic nie powiedziałaś, tylko bawiłaś się
kością
Szepnęłam cicho:
To ciebie zwą samotnością."
To jest cudowny fragment.
Nie potrafie wypowiedziec odpowiednich slow.
boski, cudowny, nadprzyrodzony,
niebiański, nieziemski
cudny, fenomenalny,
nadzwyczajny, niesamowity,
przecudowny, rewelacyjny,
sensacyjny, spektakularny,
szampański, wspaniały,
zjawiskowy, ladny, piękny,
przepiękny, prześliczny, genialny.
B.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Wierszołap
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bunkier Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 13:28, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Łoł. Nie spodziewałam się, że tak się spodoba. ^^
Cieszę się, że tak jest.
Dzięki za miłe słowa. c:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight
Piśmienny
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 19:00, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Przecudowny. *____*
Naprawdę. Nie dość, że uwielbiam wiersze, które się rymują, to jeszcze ten ma w sobie taki cudowny klimat. <3 Zakochałam się w nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastalia
Błędne pióro
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: pisarka
|
Wysłany: Sob 23:16, 22 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O mój słodki Boże!
Co to jest?! Tak piękne, że o kurde, no zatkało mnie! Nie lubię rymowanych zwłaszcza wierszy, przeszkadza mi zazwyczaj banalność rymów. Tu tego nie ma, rymy są ok, więc można naprawdę skupić się na reszcie. A reszta... No piękna. Piękna, piękna, piękna. Pokuszę się na stwierdzenie, że jeden z piękniejszych wierszy jakie w życiu czytałam. No może to leciutka przesada, ale naprawdę zachwycił mnie, jak niewiele z nich. Zazwyczaj wiersze mnie strasznie wkurzają, wydają mi się prostackie, nie na miejscu, banalnie skonstruowane i w ogóle nie wiem, nie lubię ich, a jeśli już jakiś mi się spodoba, ma mnie całą. Albo je kocham albo nienawidzę, w tym wypadku to pierwsze. Po prostu no kurde. Serio. Biję pokłony. I zgadzam się -
"Nic nie powiedziałaś, tylko bawiłaś się
kością
Szepnęłam cicho:
To ciebie zwą samotnością." to chyba najlepsza część utworu. Troszeczkę zastanawiam się nad "bawieniem się kością" bo to mi się akurat niezbyt podoba, jakoś tak mi po prostu nie pasuje. Ta kość mi coś nie gra. Nie wiem, moim zdaniem ładnie by się tu wpasowało coś w stylu "igrałaś z ciemnością" ale ja do wierszy kijem się nie dotknę, bo to by miało u mnie wyjść to by było gorzej niż okropność.
W ogólnym rozrachunku wiersz naprawdę mnie zachwycił, bardzo, bardzo. Kocham wręcz! Genialne. Echhh <3.<3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pandora
Wierszołap
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 406
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bunkier Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 10:53, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kurczę, dzięki. o.o
Co do tej kości, to zawsze tak sobie wyobrażałam samotność. Kość jest czymś, co zostaje po nas i jest ogólnie niechciane, symbolizuje w pewien sposób śmierć, a jeśli chodzi o uczucia - to ona właśnie była martwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nastalia
Błędne pióro
Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: pisarka
|
Wysłany: Nie 18:59, 23 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Dobra odpowiedź. Podoba mi się, przekonałaś mnie. Cały wiersz naprawdę super. ;3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|