Zabawne teksty z życia codziennego.

Kotna

Na starym forum był taki temat. Zatęskniłam za nim i postanowiłam go założyć. Very Happy

A więc macie jakieś zabawne teksty z życia codziennego? Może coś w domu, szkole?

Pandora

Piotruś stwierdził, że tłuszcz i słodycze to wynalazek XX wieku a ludzie kiedyś byli chudzi.
...

Yap_Snow

Tekst by S.
Mamy nowego gościa od wuefu? O *Cenzura*! Ciekawe jaki będzie... Kurde. Może nam jeszcze każe na wf chodzić?!

^^

Nike

Impra w cammperze sąsiadki mej:

Ola: Michał, czym się nawaliłeś?!
Jarek: Ja chcę to samo! xd

Yap_Snow

Z wakacji. Ja i B. układamy rzeczy w czterech akwariach, przyssawki welonoweo filtra jak na złość nie chcą się trzymać.
Ja: Welonki, a żeby ten wasz filtr czort wziął! No, co wy na to?

No, zawsze trzeba grzecznie spytać ^^

Pandora

Wakacje. Wujek o poranku, bardzo zaspany, siedzi na tarasie. Poprosił ciocię Mirę o kawę sypaną z dwoma łyżeczkami cukru. Dostaje kawę, pije, krzywi się i mówi:
W: Nie dość, że rozpuszczalna, to jeszcze przesłodzona.
Ciocia Ewa złości się i warczy na niego:
C: Może byś tak chociaż podziękował?
Wujek wstaje, podchodzi do cioci Miry i całuje ją w policzek.
W: Dziękuję ci, kochana Mirusiu, że zrobiłaś mi taką paskudną kawę!

Od razu zrobiło się milej w domku. C:

Yap_Snow

Idziemy z B. ulicą. Nagle przechodzą koło nas jacyś ludzie:
B.: Ale się na nas dziwnie patrzą.
Ja: No, to jest proste. Gdybyśmy były piękne toby się na nas patrzyli dziwnie, ale my jesteśmy dziwne, to się na nas patrzą pięknie...

Sama siebie nie ogarniam xD

Balladyna

Oh, Yapiesnole, wszystko pokrecilas!
To byl gosciu w samochodzie.
Ja: Ale sie na nas pieknie patrzy.
Yap: Gdybysmy byly piekne, to by sie na nas patrzyl dziwnie, ale jestesmy dziwne, wiec patrzy sie na nas pieknie.

Yap_Snow

Oj tam, ale tekst jest xD
Dialog rodzinny:
Babcia: Wiecie co? Dzisiaj jest jest dzień ptaka!
Ja: W jakim sensie?
Mama: Że można pofurkać...

I bardzo inteligentny dialog przed chwilą:
Ja: Chciałabyś mieć Brana w domu?
Mama: Tak, chciałabym. Tak by się słodko patrzył...
Ja: I co? Według ciebie Bran potrafi tylko słodko patrzeć?
Mama: Nie no, gadać chyba też...
xD

Kotna

U mnie zawsze po obiedzie je się coś słodkiego.
Akcja dzieje się dzisiaj. Jedliśmy ciastka.
Mój brat: Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy, to jest bowiem ciacho moje. XD

Yap_Snow

Sytuacja z zeszłego roku z geografii:
Pani: A co mi powiesz o rzece Kongo?
Bartek: Hmmm...
Pani: Podpowiem ci: ma ona coś bardzo dużego.

Mhm, COŚ ^^

Kotna

A więc sytuacja z Nikolą.
Nikola pyta księdza: Proszę księdza, czy ja każdy musi iść na różaniec, bo dzisiaj klasy drugie miały prowadzić...
Ksiądz: No jeśli ktoś jedzie do lekarza to wiadomo, że nie pójdzie.
Ksiądz odszedł kilka kroków.
Ja: Nikola, to Ty jedź do psychologa.
Nikola: Albo do psychiatry lepiej.
Ksiądz: Co?
Nikola i ja: Nic, nic.
XD

Pandora

Mieszasz. Powiedziałam: "Ja tam do psychiatry jadę". xD
Mina księdza bezcenna. I my, dwa zdziwione wielbłądy. ^^

Yap_Snow

Moja mama w czwartek zachowywała się co najmniej dziwnie...
Zamiast grobu wujka ona "dekorowała wujka".
Zamiast pizzy z szynką ona jadła "pizzę z szczynką".
Utrzymywała również, że jajko jest "genialnym wynalazkiem z kurzego tyłka".
<3 <3 !

Pandora

Kura to tylko sposób w jaki jajko robi inne jajko. T^T
Pani: Piotrek, ty zachowujesz się gorzej niż przedszkolak!
Piotrek: Co pani gada. Oni biegają po klasie, ja tylko sobie chodzę.
Piotr, ja cię kocham, do ciebie szlocham. ^^